2015-05-28 - Gwiazdki

Wprowadzone od dziś gwiazdki są dla tych, którzy chcą podkreślić, że temat jest dla nich ważny, ciekawy (choć może niekoniecznie zgadzają się z moimi poglądami).
Dziękuję za gwiazdkowanie (także wsteczne) - to będą dla mnie wskazówki, sygnały
dla dalszych wpisów. rl.

2015-05-24 - 26 MAJA, wtorek

W rzeszowskim pubie "Underground" o godz. 19, z przyjaciółmi z Frazy rozmowa
o "Chimerze" i nie tylko. Czytamy opowiadanie "Pan Bóg z Czeremchy" -
o zaczarowanych organach.

...A tak było (trudno nie wspomnieć Magdy Rabizo-Birek i Staszka Dłuskiego z Frazy oraz Waldemara Czyszaka z Teatru im. Wandy Siemaszkowe - świetna interpretacja "Pana Boga"):

rz24.jpgrz45.jpgrz41.jpg

 


 

  1 komentarz  | 
  • Podziemia - Użytkownik: rl, 2015-05-28 08:24:32
    Miejsce klimatyczne, sympatia, porozumienie. Dziękuję Magdzie, Staszkowi, Waldemarowi, wszystkim. Niskie ukłony.

2015-05-19 - NOSTALGIA III. LEM

Lunar Excursion Module, lądownik Apollo, najpierw nazwany LEM, co potem skrócono do LM, a jam głupi myślał, że to na cześć pisarza science fiction, kogoś o horyzoncie ogromnym, mędrca, analityka i syntezatora technologicznej rzeczywistości, przepowiadacza przyszlości, no po prostu naszego Stanislawa Lema z Krakowa, który był mojego pokolenia mistrzem i tamtych czasów najwięszym wizjonerem, a wraz z jego śmiercią skończyła się era Proroków (no, prawie) i potem była już reality, którą on CAŁĄ 
z detalami przepowiedział, nie - on ją wymyślił, wykreowal, przeczytajcie tylko Kongres Futurologiczny, tam wszystko jest, co się wydarzyło potem, halucynogeny i terroryści, albo otwórzcie Summa Techologiae, on to wydał po raz pierwszy w roku 64., kiedy pierwszy sputnik ledwo co od Ziemi się oderwał, po Lemie tylko może Steve Jobs miał to coś w sobie, szkoda, że Lem żył tu, na peryferiach, bo gdyby tam, w Ameryce, to miałby złote posągi w Krzemowej Dolinie i razem ze Stevem kroczyłby na czele Ludzkości, a tak dupa 
i kamieni kupa, czy poza tym naszym pokoleniem ktoś go jeszcze pamięta, a mówiło się, że do Nobla miał blisko, ale mu nie dali, bo za taką literaturę jeszcze Nagrody nie dają, Asimov nie dostał i nie dostała Le Guin, cóż że wymyślał Lem takie cuda, jak recenzje nieistniejących książek (kpijcie, że to już było, tak, było - u Lema), że chaos i przypadek uczynił władcą tego świata, a przeczytajcie Katar, że jako bodaj jedyny napisał MĄDRĄ książeczkę o kontakcie z Cywilzacją Obcych, mam oczywiście na myśli Głos Pana, on też pierwszy zrozumiał, że prawdziwi BOGOWIE już tylko palcem w nosie mogą grzebać, bo cóż innego mieliby robić, gdy jest wszystko zrobione, on to podejrzewał, że nasz los, nasza egzystencja to tylko kpina, eksperyment jakiegoś Naukowca Wariata, tak, to był geniusz, choć lekarz i ateusz przebrzydły, ale czasem i wśród konowałów zdarzają się takie mądrale, jeszcze Szczeklik mi do głowy przychodzi, choć profesor innego geniusza hodował, i Pana Boga, zdaje się, uważał, więc aniołowie niebiescy teraz ścielą mu pod stopy obłoki, a Stanisława trzymają w klatce i złośliwie mu Trurla i Klapaucjusza do towarzystwa zsyłają, a gdy już ich kłótni ma dosyć, czytają mu Gabriel z Belialem do poduszki o tych śmiesznych robotach i śmieją się, że są to tak naprawdę Bajki Aniołów 
i Diabłów, a spisał to dla Was odurzony haszem i wkurwiony tym Lema wymyślonym światem - Ijon Tichy, wracający co rychlej do Gwiazd.
A.D. 3015 czy jakoś tak.

 

Znalezione obrazy dla zapytania lem

PS O prof. Szczekliku pisałem w grudniu 2012.

  1 komentarz  | 
  • net - Użytkownik: Stev, 2015-11-01 22:14:08
    Lem stwierdził nadto kapitalną rzecz, o której staram sie pamietac przy codziennym odpalaniu komputera...a mianowicie - cytuję...

    Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

2015-04-26 - "Suche łany" albo centon

Tekst będzie niebawem zamieszczony w "Wędrówkach niewędrującego" - moich notatkach na portalu wydawnictwa Forma.

http://www.wforma.eu/wedrowki-niewedrujacego-ryszarda-lenca.html

Tu obok
 

    Zawieszam na chwilę wędrówkę przez czas dawno miniony, po świecie dalekim. Wracam z Kallimachowej Aleksandrii, z Pawłowego Efezu. Grzebałem w tezaurusie kultury i wyjmowałem z niego smakowite kąski.
   Ale dzisiaj odstawiam teazurus na półkę, owijam szyję ciepłym szalikiem, która wciąż mnie boli po usunięciu… tego czegoś, wychodzę przed dom. Kiedy przestajemy się spieszyć, warto przysiąść na ławeczce, przymknąć oczy i odpłynąć. Przenoszę się do lat dzieciństwa, można wtedy usłyszeć szum źródła, zobaczyć nad sobą twarz matki, która miała dwadzieścia lat, zaraz potem pójść z ojcem na ryby lub pokopać piłkę z chłopakami…  odwiedzić babcię; mieszkała razem z ciocią B. na drugim skraju miasta,
w poniemieckim domu
, zjeść babciną zupę, pomidorowa z łazankami… ach, to był punkt kulminacyjny moich rozkoszy. Wstaję z ławki, idę przez nasze osiedle; niedaleko kina, po tej samej stronie ulicy A.C. stoi do dziś moja szkoła. Moi koledzy, nauczyciele, moje dziewczyny. Profesor… chyba nie wie, że przestawiła zwrotnicę w moim życiu być może niepotrzebnie mógłbym być teraz inżynierem, listonoszem, lekarzem, biznesmenem…
L. przyniosła koszyk, kanapki, napoje, a ja gruby tom wierszy… zacząłem czytać wiersze
L. i tak czytałem, czytałem aż zorientowałem się, że zasnęła… rywalizacja wiersza
z kobietą jest wielką zagadką, rozsupłuję ją od lat nadaremnie.

...Wchodzę na szkolne podwórko. Basen a jakże!... potrójny dla dzieciaków płytki, drugi głęboki po szyję (ze zjeżdżalnią). Znów, jak kiedyś, zanurzam się w basenie, moje gatki udają kąpielówki, a wodne szamotanie udaje pływanie. Dopływam do chwili, kiedy wyszepczę: „siostro, basen!”.
   ...Czasami przyjeżdżał do nas cyrk albo wesołe miasteczko. Cyrk rozbijał swój namiot zawsze w tym samym miejscu, na łące za szkołą. Huśtawki, karuzele, beczka śmiechu… Los komedianta jest ciężki, oczy smutne, śmiech sztuczny… to rozdwojenie jaźni mnie bawi, a na pewno usypia kunsztem wyćwiczonej roli, bo jeśli uwierzymy w grę, przestaje być ona fałszywa.
   Tam… poznałem J. Przyjeżdżała tu – jak i ja – z rodzicami na wakacje… i wtedy J. wzięła moją dłoń i wsunęła ją pod swoją spódnicę, może być i tak, że była to moja inicjatywa, lecz nie kłóćmy się o szczegóły.
   Zasklepiam się; coraz rzadziej wychodzę z domu. Myślę coraz częściej o Niej.
Ona składa się z dobra, mądrości, pasji i empatii, jest energiczna i wszędobylska… chciałbym, żeby Ona przeprowadziła mnie na Tamtą stronę.
   A na razie czekam. Czekanie nie powinno być niecierpliwe, a tym bardziej nerwoweJeszcze niejednemu gnojkowi nakopałbym tak, że hej. Wracam do domu, staję przed regałem z moimi książkami, z moim tezaurusem. Bo tacy jak my potykają się o przeczytanie książki, obejrzane filmy, dysputy w ‘jaskini filozofów’… potem ziemia musi się ciężko napracować, by wyssać z nas te toksyny.
   Biorę w palce kamyk i mówię „kamyk”. Po tych kamieniach nasze wędrowanie… może chodzi nie zrozumienie drogi, ale o nieustanne jej zrozumiewanie.

Zdania i frazy kursywą pochodzą z nowo wydanego przez Formę tomiku wierszy Leszka Żulińskiego Suche Łany (nie zachowano układu wersów).

Czy to ja, czy to o mnie? Tak rozmyślając, pozwoliłem sobie napisać coś w rodzaju centonu

Pisze na okładce książki A.D. Liskowacki: „…lekturze towarzyszy wzruszenie. I emocje, które są wspólne dla wszystkich powrotów, tym piękniejszych, im bardziej niemożliwych”.

Pan Leszek Żuliński napisał prosto i pięknie - o swoim dzieciństwie, młodości. I zbliżającej się nieuchronnie krawędzi. Ja tam jestem także.

Tu o książce:
http://www.wforma.eu/suche-lany.html

2015-04-11 - 14 kwietnia na Stanisława

14 kwietnia o godz. 18 w Galerii Miasta Katowice, przy ul. Stanisława 4,
porozmawiamy o mitach, baśniach, o recyklingu kulturowym
we współczesnej literaturze.
Kanwą rozmowy będzie zbiór opowiadań Chimera.
Spotkanie poprowadzi Jola Trela ze Stowarzyszenia Pisarzy Polskich.
Wszystkich zainteresowanych serdecznie zapraszam.

I już po:

5.jpg

  1 komentarz  | 
  • Było miło - Użytkownik: rl, 2015-04-16 13:46:43
    Po spotkaniu. Było bardzo sympatycznie. Sporo gości, bliższych i dalszych znajomych Królika. Wszystkim przesyłam serdeczności.
« Pierwsza  < 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 >  Ostatnia »